sobota, 30 grudnia 2006

Iluzja i reklama

Od pewnego czasu można zauważyć większą ilość sztuki iluzji i magii w reklamach. Samo słowo "magiczne" stało się zresztą bardzo popularne. Magiczna jest zupa w proszku, kawa, jogurt i pasta do zębów. Reklama w dzisiejszych czasach niema przed nami żadnego tabu - wykorzystuje do promowania produktów wizerunek siostry zakonnej, księdza (Benetton, Canal+, Coca Cola), wiec czemu miałaby oszczędzić iluzjonistów?

Oto reklama słodyczy firmy LU z iluzjonistą Davidem Stonem w roli głównej. W przeciwieństwie jednak do tego klipu większość "magicznych" reklam tworzona jest w sposób prymitywny, nie wiedzieć czemu wykorzystując komputerowe efekty. Mama wrzuca do cylindra kakao, leje mleko i wyczarowuje wspaniały batonik ku uciesze dzieci. Taki sam efekt można byłoby osiągnąć bez pomocy efektów specjalnych, widocznie jednak producentom szkoda na to czasu.



Pomysł wykorzystania motywów magicznych w reklamie jest już znacznie starszy. Firma Smirnoff, produkująca napoje alkoholowe, wykorzystała już w 1965 roku bardzo ciekawą pocztówkę. Co ciekawsze nie wykorzystując samego iluzjonisty, ale osobę która bardzo często pozostaje w jego cieniu - asystentkę. Ciekawy pomysł na promocję smakowych likierów i z artyzmem dawnych reklam pięknie zaprojektowana pocztówka:


Na uwagę zasługuje także reklama sieci supermarketów Tesco z udziałem Paula Danielsa. Paul jest znanym brytyjskim iluzjonistą, który jako pierwszy nie-amerykanin zdobył tytuł iluzjonisty roku przyznawany przez Magic Castle w 1983 roku. Iluzjonista przedstawiony jest tutaj nie jako showman, który wykonuje triki. On używa ich w życiu codziennym np. robiąc zakupy. Bardzo dobry zabieg, który sprawia, że zwykła nudna czynność jaką jest wyciąganie zakupów z reklamówki - staje się niezwykle ciekawe i przyciąga oko widza.



Reklama Forda z kolei wykorzystała dwóch znanych iluzjonistów Penna i Tellera nie jako iluzjonistów, lecz jako znane postacie świata show biznesu. Nie wykonują w reklamowym klipie żadnej sztuczki, po prostu tam są. Skoro robią to aktorzy, muzycy, piłkarze, mogą także sławni iluzjoniści.



Reklama jest niewątpliwie sztuką filmową. Myśląc o przenikaniu iluzji i reklamy przychodzi mi na myśl Georges Mélies. Co prawda nie tworzył on reklam, ale był znanym reżyserem i iluzjonistą. To właśnie on, zupełnie przez przypadek (z powodu zacięcia się kamery) wymyślił technikę stopklatki. Używał wielu złudzeń w swoich filmach, był prekursorem tego typu zabiegów. Piszę o tym ponieważ pokazuje to jak przydatna jest wiedza i percepcja iluzjonisty w tworzeniu reklamy. Nie mam na myśli nawet wykonywania jakichś sztuczek. Znajomość różnych trików perspektywicznych, wszelkich zabiegów zniekształcających rzeczywistość w prosty sposób okazują się na tym gruncie bardzo pomocne.

Iluzjonista widzi w każdym przedmiocie pewien potencjał. Zauważa pewne jego cechy, o których nikt by nawet nie pomyślał. Zastanawia się nad jego kształtem, modyfikacją, wykorzystaniem. Co więcej potrafi się tym przedmiotem posługiwać z wielką gracją. Prosty przykład - paczka papierosów. W ogóle, mam tutaj na myśli cały rytuał jakim jest palenie papierosa. Czynność bardzo fotogeniczna, efektowna na szklanym ekranie. Iluzjonista winien wiedzieć jak bez szarpania i dłubania otworzyć paczkę, zwinnie wyciągnąć papierosa, ewentualnie efektownie go odpalić. I znowu nie chodzi tu o żadne triki, ale o pewną ruchową estetykę. Nie mam tu na celu propagowania jakichkolwiek używek. Jest to po prostu bardzo obrazowy przykład, który utkwił mi w głowie po pewnym spotkaniu.

Miałem okazję poznać Astrallviego, wybitnego polskiego iluzjonistę. Powiedział coś co zmieniło mój sposób patrzenia na banalne czynności. Tłumaczył to właśnie na przykładzie zwykłego posługiwania się paczką papierosów - "Przedmiot powinien ożywać w rękach". Wspominam o tym wszystkim dlatego żeby pokazać jak przydatna może być wiedza iluzjonistów w sztuce manipulacji, tworzenia pięknych obrazów, robienia po prostu czegoś z niczego - jak to często ma miejsce na przykład w reklamie.

Mam nadzieję, że reklam w sposób kreatywny wykorzystujących sztukę iluzji, będzie więcej. Pomysłowych, ciekawie używających możliwości jakie daje ta niesamowita wiedza o złudzeniach. Magią tych wszystkich efektów komputerowych szybko się znudzimy, o ile już nie wychodzą nam one bokiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz