piątek, 29 grudnia 2006

Napad na Davida

Iluzjonista David Copperfield został jakiś czas temu napadnięty po swoim pokazie w West Palm Beach na Florydzie. Z niewielkim użyciem swojej zręczności udało mu się jednak uniknąć utraty portfela.

Czterech młodych ludzi w samochodzie zajechało drogę iluzjoniście i jego dwóm towarzyszkom. Trzymając ich na muszce, okradli kobiety z pieniędzy i telefonu komórkowego - podaje raport tamtejszej policji. Kiedy jeden z bandytów chciał otrzymać portfel Davida, ten użył starego triku polegającego na wyciągnięciu kieszeni, aby pokazać, że są puste. Tak naprawdę jednak skrywały jego paszport, portfel i telefon komórkowy.

"Nazywają ten trik odwrotnym kieszonkowcem. Miałem przystawiony do głowy pistolet z odległości sześciu cali." twierdzi David. "Jestem dość dobry w takich groźnych sytuacjach. To moja praca".

Brak komentarzy: